Stanisław Jagoda

Stanisław Jagoda

Wójt Gminy Chełm Śląski,

Absolwent Wydziału Górniczego AGH

Wybierz wpis

Moim zdaniem

utworzony

Poradzimy sobie

 W e-mailu, który otrzymałem przed kilkoma dniami, znalazły się pytania o możliwości utrzymania przez Chełm Śląski wysokiego tempa rozwoju w najbliższych latach. Czy (pyta nadawca listu): "wysokie tempo modernizacji gminy wspomagane poprzez umiejętne absorbowanie funduszy strukturalnych UE to już przeszłość? Czy od teraz musimy już radzić sobie sami? Wyłącznie sami?"

Są to pytania istotne. Przede wszystkim  wyrażają niepokój (podzielany przez wielu Polaków), że środki na rozwój regionalny (z pomocą których ofensywnie modernizowaliśmy infrastrukturę  w Chełmie Śląskim) są  już na wyczerpaniu.  A nowy,  tzw. okres programowania 2014 - 2021, może nie być tak korzystny dla Polski, jak bieżący. A być może  nawet słabszy niż  okres poprzedni, dotyczący lat 2004 - 2006. Na marginesie  warto przypomnieć,  że unijne środki zaczęliśmy pozyskiwać jeszcze  przed przystąpieniem Polski do UE  w 2004 roku; wcześniej korzystaliśmy m.in.  z tak zwanych  funduszy przedakcesyjnych.

Ale skąd  niepokój w pytaniach autora listu?

Ten niepokój, jak się domyślam, ma trzy  (przynajmniej) źródła. Pierwszym , jak już zaznaczyłem powyżej, jest  świadomość, że  kończą  się pieniądze,  jakie Polska dostała na rozwój do 2013 roku.  Po prostu tak wielkie były (i  nadal są!) nasze potrzeby cywilizacyjne.  Drugim zapewne  są  echa (a niektórzy twierdzą,  że to ciągle rzeczywistość)  kryzysu światowego. A  trzecie źródło to  powszechnie znane kłopoty  z ustanowieniem nowego budżetu europejskiego, którego już możemy nie być tak olbrzymim (jak w bieżącym okresie) beneficjentem. Są bowiem po prostu, zdaniem UE, kraje od nas biedniejsze.

Czy zatem , jak pisze nadawca, "musimy już radzić sobie sami?"

Odpowiem tak: przede wszystkim musimy radzić sobie sami.  Także sięgając po środki zewnętrze najpierw musimy zabezpieczyć pieniądze na  projekt w budżecie gminy. Świetnie jest (było?), gdy  wymagano od nas niewysokiego (np. 15 procentowego) wkładu własnego. Ale nauczyliśmy się radzić sobie w różnych sytuacjach, także trudnych sytuacjach. Zatem – podzielając zatroskanie autora listu, wyrażam równocześnie przekonanie,  że sobie poradzimy.

Nie można wykluczyć, że tempo rozwoju będzie jednak nieco skromniejsze. Czego ani Państwu, ani sobie nie życzę…

Stanisław Jagoda

Komentarze:

Komentator: Michał [2011-02-15 18:54:59]
Podzielam niepokój autora emila. Wydaje sie,że nadchodzą cięższe czasy.W całym kraju. Czy poradzimy sobie na pewno, panie wójcie?
Dodaj swój komentarz