Stanisław Jagoda

Stanisław Jagoda

Wójt Gminy Chełm Śląski,

Absolwent Wydziału Górniczego AGH

Wybierz wpis

Moim zdaniem

utworzony

W odpowiedzi…

Kwestia jest na tyle ważna, że postanowiłem ją podjąć w tym miejscu. Zwłaszcza, że dziesiąta rocznica wstąpienia Polski do UE obudziła spore zainteresowanie. Widoczne nie tylko w debacie publicznej. Ba! słychać całą gamę głosów - od hurra optymistycznych po bardzo sceptyczne. Zapewne na temperaturę dyskusji wpływ ma trwająca kampania wyborcza do europarlamentu. Ale ta jak wiadomo się wnet skończy, a pozostaną konkrety. Które już nie są tak kontrowersyjne. Przynajmniej moim zdaniem.

Weźmy przykład z naszego podwórka. Właśnie rozpoczęliśmy roboty budowlane w ramach inwestycji „Budowa kanalizacji sanitarnej w rejonie ulic Podłuże – Chełmska”. Równolegle trwają prace z zakresu realizacji drugiego etapu przebudowy ulicy Błędów. Obie inwestycji są elementami naszego wielkiego przedsięwzięcia jakim była ( i jest nadal!) modernizacja Chełmu Śląskiego.
Przypomnę, że taki projekt rozwojowy przyjęliśmy wspólnie nie rok, czy pięć lat temu. A wymienione wyżej inwestycje są jego elementami. Projekt powstał niemal na początku odzyskania przez nas samorządności, a więc (tak, tak) prawie dwadzieścia lat temu. Pewnie pamiętamy, że nie od samego początku mógł być wdrażany w odpowiednim tempie. Przyczyna była oczywista – zaczynaliśmy samorządową drogę z niewysokim, mówiąc symbolicznie, kontem w banku. A nie było wówczas żadnych, lub prawie żadnych, programów pomocowych.

Tempo chełmskiej modernizacji wzrosło w tak zwanym okresie przedakcesyjnym. I stawało się coraz mocniejsze, gdy Polska 1 maja 2004 roku wstąpiła do Unii Europejskiej. Poznaliśmy nowy mechanizm rozwijający infrastrukturę gminną. Ale przecież nie tylko infrastrukturę, ale o tym innym razem. Ów mechanizm to współfinansowania z zewnętrznych źródeł. Bardzo często – a tak było w przypadku wielu naszych inwestycji, współfinansowanie przekraczało tzw. wkład własny. Znacznie. I (uwaga)nie oznaczało komercyjnego kredytu bankowego.
Szybko okazało się, że gdy mieliśmy dobry projekt (którego zasadności nikt nie kwestionował, a wręcz przeciwnie), gdy była dobrze wykonana dokumentacja konkursowa, uzyskiwał on pożądaną ilość punktów od ekspertów. I mógł liczyć na dofinansowanie. Bezzwrotne.

Nasza gmina, o czym już wielokrotnie rozmawialiśmy (nie tylko w tym miejscu) potrafiła wykorzystać fundusze unijne z poprzednich agend, kontynuując owocnie przyjęty prawie dwadzieścia lat temu projekt przedsięwzięcia rozwojowego. Z czego, jak najbardziej słusznie, jesteśmy dumni.

Więc gdybym miał odpowiedzieć krótko mojemu, wspomnianemu na wstępie, korespondentowi musiałbym poprosić go najpierw o sprawiedliwą ocenę tempa modernizacji naszej gminy. A następnie o szczerą odpowiedź: czy byłoby to możliwe bez współfinansowania? Oczywiście - musimy się zgodzić, że pozyskanie środków zewnętrznych bez dobrych projektów i bezcennego wkładu własnego (a myślę nie tylko o wkładzie finansowym) nie byłoby możliwe. Powiem więcej – byłoby bez sensu.

I tak odpowiedziałbym krótkim emailem mojemu korespondentowi. Ale skoro sprawa jest bardzo istotna poruszyłem ją publicznie. Licząc na chłodną ale i obiektywną ocenę.
Nie tylko mojego korespondenta…

Stanisław Jagoda

Komentarze:

Komentator: chelmiok. [2014-05-28 20:19:32]
gmina zmienila się nie do poznania,mysle ze jest to zasluga rady gminy i przede wszystkim wojta p.Jagody,oby tak dalej.
Komentator: Iwona [2014-05-23 13:45:59]
A ja gratuluję kolejnej prestiżowej nagrody Wójtowi - tym razem osobitej - SAMORZĄDOWIEC ROKU 2013/2014 :)
Komentator: Martusia [2014-05-18 00:05:55]
Popieram Anię
Komentator: ania [2014-05-14 13:13:31]
Jeśli miałeś (miałaś) na myśli, że zagrały wszystkie atuty razem - to zgoda. A propos -apeluje o staranność wpisów.
Komentator: luka [2014-05-14 13:09:40]
Nie jestem autorem tego emaila, ale stać mnie na obiektywną ocenę. Podzielam zdanie wójta - zagrało wszystkie atury razem a gminie udało się to wykorzystać. Oby tak dalej
Dodaj swój komentarz